To miały być wasze pierwsze święta razem. Myślałaś, że cię kocha i będziecie razem już na zawsze. Ale tym czasem on cię zostawił... Odszedł do jakiejś pustej blondynki...
Wokół ciebie porozrzucane były ozdoby na choinkę, którą mieliście ubrać razem. Rzuciłaś im krótkie spojrzenie, po czym wróciłaś do swojego poprzedniego zajęcia - czyli wpatrywanie się w okno. Przylepiłaś nos do szyby. Śnieg otulał wszystko wokół, dzieci jeździły na sankach, ludzie nosili choinki. Prawdziwe święta. Nagle usłyszałaś dzwonek do drzwi. Powoli wstałaś z parapetu i przejrzałaś się w lustrze.
- Wstyd się komukolwiek pokazać... - mruknęłaś do siebie, ale pomimo to otworzyłaś drzwi.
- Niespodzianka!!! - wydarł się Lou, lecz gdy zobaczył cię w fatalnym stanie (nie oszukujmy się) mocno cię przytulił.
- Co się stało? - zapytał Niall, a zaraz po nim cała reszta.
- Rzucił, zdradził, zapomniał... - szepnęłaś i rzuciłaś się na kanapę.
~`~`~`
TRAGEDIA. PRZEPRASZAM ALE: BRAK WENY, HUMORU, OCHOTY. PO PROSTU W ŻYCIU NIC MI SIĘ NIE UKŁADA. BO DOPIERO PO JAKIMŚ CZASIE UŚWIADAMIA SIĘ SOBIE JAK WIELE SIĘ STRACIŁO. BO STRACIŁO SIĘ COŚ CO SIĘ KOCHAŁO...
DOBRA NIE ZAMULAM, PRZEPRASZAM, ŻE DŁUGO NIC NIE DODAWAŁAM... JEŚLI KTOŚ CZEKA NA NASTĘPNE TO FAJNIE. TYMCZASEM ENJOY XX
PS. DZIĘKUJĘ ZA TE 200 + WEJSĆ.♥
No więc tak: faktycznie smutne, ale to moje klimaty. Podoba mi się :) I czekam na kolejne imaginy :)
OdpowiedzUsuńa u mnie nowy rozdział :D
Asking questions are really nice thing if you are not understanding anything entirely, except this article provides
OdpowiedzUsuńpleasant understanding yet.
my blog post; table saw
Write more, thats all I have to say. Literally, it seems
OdpowiedzUsuńas though you relied on the video to make your point.
You clearly know what youre talking about, why throw away your intelligence on just
posting videos to your site when you could be giving us something informative to read?
Here is my site; Grace