Weszłam pod prysznic i puściłam zimna wodę. Kropelki cieszy spływały po moim nagim ciele, przyprawiają mnie o dreszcze. Gdy wyszłam, otarłam swoje ciało do sucha, ubrałam się i zabrałam za robienie makijażu. Przejechałam błyszczykiem po ustach i zrobiłam równa kreskę na powiece. Potem uczesałam włosy w wysoką kitkę i zeszłam na dół. Śniadanie jak zwykle stało na stole. Uśmiechnęłam się i zabrałam za jego pałaszowanie.
- O kochanie, już wstałaś? - w kuchni zjawiła się moja mama.
- Tak. Muszę dzisiaj wcześniej iść do szkoły, bo musimy omówić z [I.T.P] szczegóły projektu. - odparłam.
- No tak, zapomniałam. - uśmiechnęła się - Po szkole, jak zwykle idziesz z Louis'em. Prawda? - spojrzała na mnie.
- Nie. Ja i on. to już zakończona sprawa. Każda historia ma swój początek i koniec, tej to już koniec. - przełknęłam jedzenie które miałam w buzi i otarłam policzek mokry od łzy.
- Nie wiedziałam, przepraszam. - szepnęła moja rodzicielka - Lecę do pracy. Do zobaczenia. - pocałowała mnie w czubek głowy i wyszła. Po moich policzkach, zaczęły spływać łzy, zostawiając za sobą jedynie mokre ślady. Na każde wspomnienie o nim, zaczynałam płakać... Cholernie mi go brakuje.
***
- w tym samym czasie w domu chłopców -
<narracja trzecioosobowa>
- w tym samym czasie w domu chłopców -
<narracja trzecioosobowa>
Louis i Harry siedzieli w salonie, Niall grzebał w lodówce, a Liam i Zayn wyszli ze swoimi dziewczynami.
- Myślisz, że dobrze zrobiłem? - zapytał w pewnym momencie Tomlinson.
- Nie zrobiłeś. Zdradziłeś ją, zerwałeś, a ona teraz rozpacza... - wzruszył ramionami loczek. - To twoje życie... Po co mnie pytasz, czy dobrze? Trzeba było myśleć, zanim cokolwiek zrobiłeś. - Louis wbił wzrok w podłogę. W tym momencie uświadomił sobie, że zrobił źle. Właściwie od początku to wiedział, ale dopiero teraz przyswoił* tą informację.
Szybko podniósł się z kanapy, ubrał buty i wybiegł z domu. Wiedział co musi zrobić...
~`~`~`
Aha. Jest to imagin, który napisałam dziś w nocy. Nie wiem, dlaczego taki beznadziejny. Przepraszam! Jest to pierwsza część, druga pojawi się MOŻE kiedyś. Bloga jak powiedziałam, zawieszam. Nie wiem na ile. Będę czasem coś dodawać, bo nie chcę żebyście o mnie zapomnieli.;* Zobaczymy. Enjoy .xoxo
*przyswoił - nie mogłam się wysłowić.xd nie wiedziałam jak znaleźć odpowiednie słowo.
Ojejć... Kurczę, czekam już na następną część imagina... Podoba mi się, smutno jest... No po prostu: ślicznie ;*
OdpowiedzUsuńProszę o 2 część i to jak najszybciej !!! ♥
OdpowiedzUsuń