15 lutego 2013

Imagin z Niall'em

Po półrocznym zbieraniu funduszy, wreszcie stać mnie na bilet do Londynu! Siedzę sobie wygodnie w fotelu i przypatruje się widokiem za oknem, czyli bezkresnym niebem. Na początku trochę bałam się lotu samolotem, ale w końcu uznałam, że raz się żyję! Co mogę stracić? Najwyżej życie! Pf...
- Przepraszam, wolne? - spytał chłopak w kapturze, który coś pałaszował.
- Tak, jasne. - uśmiechnęłam się do niego sympatycznie. Miałam wrażenie, że skądś go znam, ale za nic w świecie nie mogłam sobie przypomnieć skąd. Przez chwilę bezczelnie przypatrywałam się jego twarzy, lecz nie mogłam go z nikim i z niczym skojarzyć.
- Jestem Niall, a ty? - chłopak wyciągnął w moją stronę rękę.
- [T.I]. Miło mi cię poznać. - przygryzłam dolną wargę w skupieniu - Nie poznaliśmy sie gdzieś wcześniej? Wydajesz się być znajomy... - mruknęłam pod nsoem.
- Nie sądzę. - zaśmiał się nerwowo - Masz może pożyczyć słuchawki?
- Owszem, poczekaj. Poszukam. - odparłam i chwyciłam torbę do ręki. Przegrzebałam całą, ale wreszcie je znalazłam. Podałam chłopakowi, a ten wziął je, powiedział szybkie dziękuję i zatracił się w słuchaniu muzyki.
***
- [T.I] skup się! - krzyknęła moja współpracowniczka. Westchnęłam głęboko i obsługiwałam kolejnych klientów. W Londynie jestem do miesiąca. Pracuje w Nando's. Tutaj nie ma chwili wytchnienia! Cały czas ktoś przychodzi, wychodzi, zamawia, rozmawia. Szum i chaos.
- Poproszę... O! Cześć. - przede mną pojawił się blondyn - [T.I], tak?
- Tak. Znamy się? - spytałam zdezorientowana.
- Poznaliśmy się w samolocie, jakiś miesiąc temu. Nadal mam twoje słuchawki. - zaśmiał się.
- A no tak, faktycznie. - posłałam mu uśmiech - Miło cię widzieć.
- Wiesz... Tutaj nie ma czasu, ale może chciałabyś odzyskać swoje słuchawki?
- Właściwie czemu nie... - mruknęłam.
- Dzisiaj wieczorem? Przyjadę po ciebie?
- Randka? - uśmiechnęłaś się.
- Miałem taką nadzieję. - zaśmiał się - Do zobaczenia wieczorem. - pomachał ci i wyszedł. Widziałam, jak jeszcze zaczął się cieszyć jak małe dziecko. Uśmiechnęłam się do siebie i wróciłam do pracy.
***
Dziś jesteśmy parą prawie idealną. Zdarzają się kłótnie, ale dzięki nim przekonujemy się, jak wiele dla siebie znaczymy i jak bardzo się kochamy.
~`~`~`
Co sądzicie? ;*

4 komentarze:

  1. Wspaniały jest ! ♥
    Czekam na kolejne !! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ouu... Jakie słodkie zakończenie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. słodkoo *_*
    Ale wiesz co? Zdaje mi się, że chyba, gdy skończyłaś opowiadanie, to nagle zmieniłaś swój styl pisania. Nie wiem jak to ując, bo słowami się tego opisać nie da, ale piszesz lepiej niż kiedyś.
    A co do imagin'a, to genialne. A mogłabym prosić, jakiegoś z Liam'em? Byłabym wdzięczna. Pozdrawiam, ¢нσ¢σℓαтє . ♪ xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. + zapraszam do mnie: http://foreverdirectionerimaginy.blogspot.com/
      również blog z imaginami xoxo

      Usuń