18 kwietnia 2013

Rozdział X + 30 faktów o mnie.

~ Lottie ~
- Czy w tej telewizji naprawdę nic nie ma? - mruknęłam pod nosem przełączając na kolejny kanał. Bobby śpi, Niall parę godzin temu pojechał na próbę, a ja siedzę sama jak palec. Co prawda została jeszcze Sam, ale ona pojechała odwiedzić rodziców.
     Moje rozmyślenia przerwał dzwonek do drzwi. Podniosłam się z kanapy i udałam się otworzyć. W progu stanął wysoki mężczyzna i wyraźnych kościach policzkowych, z okularami na nosie i kozią bródką. Wyglądał trochę jak mój dziadek. Był ewentualnie troszeczkę młodszy...
- Pani Charlotte Sullivan? - spytał.
- Tak, dzień dobry. O co chodzi? - spojrzałam na niego.
- Nazywam się James Carter. Jestem komendantem policji. Jest pani narzeczoną Niall'a Horan'a? Prawda? - potwierdziłam kiwnięciem głowy. - Miał wypadek. Znajduje się w szpitalu w ciężkim stanie. Wraz z nim był drugi chłopak. Zielone oczy, kręcone włosy. Kojarzy go może pani?
- Tak. Harry Styles. Nasz przyjaciel. - wyjąkałam dławiąc się łzami.
- Pan Styles jest przytomny, ale nic nie pamięta. Pan Horan natomiast... No cóż... Najlepiej będzie jeśli pojedzie pani ze mną.
- Nie. Ja zaraz dojadę do szpitala. Przepraszam... - zamknęłam mu drzwi przed nosem i osunęłam się po nich na podłogę. Schowałam twarz w dłoniach i wybuchnęłam płaczem.
~*~
     Gdy półgodziny później znalazłam się w szpitalu byłam cała roztrzęsiona. Razem ze mną był Liam, Louis, Danielle i Perrie, a za chwilę miał dojechać Zayn i Paul. Siedziałam wtulona w Lou i łkałam cicho w jego podkoszulkę.
- Państwo do pana Horan'a? - przy nas pojawiła się młoda lekarka.
- Tak. Co z nim? - zapytał Liam, który dłużej zapewnię nie wytrzyma i zaraz się popłaczę.
- Niestety potrzebna jest operacja. Prócz tego ma wstrząs mózgu, połamane trzy żebra, oraz rękę i nogę. Są również inne uszkodzenia wewnętrzne... - spojrzała na nas zmartwiona. - Jeśli nie zgodzi się pani na operację to jest niestety szansa na to, że już nigdy nie stanie na nogi. - po tych słowach zamarłam.
- Zgadzam się. - szepnęłam. - A co z Harry'm? - spytałam starając jeszcze bardziej się nie rozpłakać.
- Jego stan jest lepszy. Ma jedynie wstrząs mózgu i... Chwilowo nic nie pamięta, ale jest przytomny. Za jakiś tydzień, lub półtora powinien wyjść. A za jakieś dwa dni powinien odzyskać pamięć. - westchnęła. - Jeśli państwo chcą to można do neigo wejść. Tylko po dwie osoby proszę. Żeby nie było tłumu. - gdy tylko to powiedziała zniknęła na drzwiami swojego gabinetu. Ja z Lou weszliśmy do Hazzy, a reszta czekała na korytarzu.
- Cześć stary. - Tommo próbował się uśmiechnąć, ale jakoś mu to nie wyszło. - Jak się czujesz?
- Nie najgorzej. - odparł cicho. - Nic nie pamiętam. Co się stało i co z Niall'em? - spojrzał na nas.
- Jest w ciężkim stanie. Za chwilę zabierają go na salę operacyjną. - wyjaśnił nasz przyjaciel. - Lottie chodź tutaj. To, że będziesz stałą w kącie i płakała nikomu nie pomoże. - pociągnął mnie za rękę. - Gdzie jest Bobby?
- Zawiozłam go do taty i Rose. - rzuciłam. - Przepraszam, ale muszę iść do łazienki. - wróciłam na korytarz i udałam do wc. Stanęłam przed szpitalnym lustrem i przemyłam twarz noga. Podkrążone i opuchnięte oczy, spierzchnięte usta i włosy w kompletnym nieładzie. Starałam się ogarnąć, ale jest to nie wykonalne.
     Wyciągnęłam z kieszeni telefon i weszłam w galerię. Zaczęłam przeglądać nasze wspólne zdjęcia. Większość była jeszcze z czasów, gdy mieszkaliśmy wszyscy razem. A co jeśli operacja się nie uda i on już nigdy nie będzie chodził...?
*kilka dni później*
     Siedzę przy nim bezczynnie, a on ani drgnął. On paru dni jest w śpiączce. Przy operacji coś poszło nie tak... Boję się. Tak cholernie się o niego boję. Kocham go i nie przeżyłabym tego, gdyby nie przeżył. No bo co ja bez niego zrobię? Zostanę sama z Bobby'm, a znając życie sobie nie poradzę...

I mamy kolejny rozdział! :3 Jak wam się podoba? Może nie jest długi, ale coś się dzieje.Jutro jadę na zawody z Energy. Trzymajcie kciuki! ;* Teraz czas na fakty...:
1. Mam niebieskie oczy.
2. Zazwyczaj przygryzam dolną wargę, normalnie jak Zayn. Jesteśmy sobie przeznaczeni Biczys.xd
3. Mam najdłuższe włosy w klasie. (na głowie oczywiście ._.)
4. Na imię mam Maja. (zarąbiste imię, wiem, ale bez orgazmu.xd)
5. Moje pierwsze opowiadanie było o stworze mieszkającym w szafie.
6. Mam 165 wzrostu.
7. Ostatnimi czasy bardzo łatwo się wzruszam. Jakakolwiek obelga, czy krytyka w moją stronę cholernie mnie boli.
8. Jestem w szkolnej drużynie cheerleaderek.
9. Pomysły w moej głowie są genialne, ale nie umiem przelać ich na papier.
10. By napisać kolejny rozdział muszę przeczytać książkę (jakąkolwiek), by wiedzieć jak zacząć go pisać.
11. Gdy coś piszę, to najczęściej przy muzyce.
12. Bardzo dużo gadam. Nikt mnie nie przegada. Cały czas cos mrucze pod nosem, nawet jeśli nikt mnie nie słucha.
13. Moim ulubionym przedmiotem w szkole jest wf, polski i muzyka.
14. Chciałabym nauczyć się grać na gitarze.
15. Wolę KFC od McDonalda.
16. Moim ulubieńcem w 1D tymczasowo jest Zayn. (znowu swoją drogą...xd)
17. Nigdy nie słuchałam k-pop'u. Czy jak to się tam piszę.
18. Moim ulubionym aktorem jest Jim Carrey.
19. Moimi ulubionymi filmami są: Trzy metry nad niebem, całą seria o HP, oraz Predator.
20. Jestem Larry shipper.
21. Gdy byłam mała miałam wymyśloną przyjaciółkę Andzię.
22. Jako parolatka byłam fanką ich troje.: D
23. Byłam na koncercie Ivan i Delfin. kojarzycie? Jej piękne czarne oczy, piękne czarne oczy... timtimtirimtim.xd hyhyh
24. Moim marzeniem jest wyjazd do Londynu, Nowego Jorku i Paryża.♥ 
25. W tym momencie powstaje kolejne opowiadanie. Na razie mam tylko prolog i pierwszy rozdział, ale jest.:3 Będzie zamieszczane po skończeniu tego.
26. W Empiku przytulałam Siłę Marzeń bo tata powiedział, że nie wyda pięciu dych na książkę. -.- 
27. Mam grube nogi ._. To mój kompleks... Jeden z wielu, ale co tam! Chociaż nie! "Przecież to są mięśnie!"...xd
28. Często płaczę...
29. Prowadzę pamiętnik, który raz przeczytała moja babcia.
30. Ostatni w którym nie wiem co napisać. Loleczky, heheszky Majcziii.xd   
LOL. Beznadziejne...xd hahaha. pozdro biczys.♥
 
Hahahah. Elka ma minę jakby chciała powiedzieć: "Pojebało?".xd
+ dziś 1000 dzień istnienia 1D. ♥

6 komentarzy:

  1. Nie mogę, aż się poryczałam przy zakończeniu. Wiesz, czemu? Bo jak wracałam ze szkoły muzycznej to do głowy mi przyszło, że któryś z chłopców będzie w jakimś opowiadaniu na wózku... Cholerka, czemu to wywróżyłam, why?
    Dobra, przechodzę do następnej kwestii... Czytam, czytam i jest ten fragment z komisarzem. I myślę sobie: 'jak któremuś coś się stanie, to ją znajdę i nakrzyczę'. To jak, mam spełnić moją groźbę? :)
    No, poza tym to rozdział naprawdę fajny, smutny itd.

    Ja też byłam fanką Ich Troje, jak byłam mała xD Pierwszą piosenką w moim życiu, której nauczyłam się na pamięć, to było 'Powiedz' xD
    Hahah, to były czasy. A teraz czekam na jedenastkę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyy... Nie rób nic Niall'owi. Pliose... O.O
    Super rozdział, ale smutny :(
    Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy13:26

    Ja pierdzielee.. ! Popłakałam się.. ! ;c NIe rób mu nic noo.. ! xd
    Rozdział zajebiaszczy -jak zwykle. * o *
    Trochę smutny.. Ale no cóż.. Nic nigdy nie było, nie jest i nie będzie idealne. xd
    Czekam na nn.. ! <33

    /Martyna. ^ u ^

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku, prawie się popłakałam! Oby nic mu nie było, niech wyzdrowieje, może operacja mu coś pomoże! Dobrze, że Harry jest cały <3 Świetny rozdział pomimo kilku błędów ortograficznych, ale nie jest źle. Strasznie się wkręciłam i przeczytałam kilka wcześniejszych rozdziałów, które są tak samo świetne jak ten. Gratuluję talentu! <3 Obserwujemy?
    Wpadnij | best-frieend.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Smutny kapkę ten rozdział ;c Ale muszę przyznać, że piszesz naprawdę dobrze, masz interesujący język, styl pisania. Tylko pozazdrościć weny, chęci, talentu. Oby tak dalej!
    Pozdrawiam.
    Zapraszam: http://konie-filmy-ksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki troszeczkę smutny, ale mi i tak się podoba...ja jednak mam niedosyt bo za krótki ;c Wiesz, chyba wiele osób ci to mówi i ja też ci to powiem że piszesz po prostu boskoo *_*
    http://one-direction-lose-my-mind.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń